Wtorkowa sesja na amerykańskich giełdach przyniosła niejednoznaczne wyniki. Podczas gdy indeks Dow Jones Industrial Average wspiął się na nowy historyczny szczyt, głównie dzięki dobrym wynikom sieci marketów budowlanych Home Depot, to indeksy S&P 500 i technologiczny Nasdaq Composite zanotowały spadki, obciążone przez słabszą kondycję sektora półprzewodników.
Wyniki detalistów w centrum uwagi
Inwestorzy z uwagą przyglądali się wynikom finansowym Home Depot, pierwszej dużej sieci detalicznej publikującej swój raport w tym tygodniu. Firma, mimo że przedstawiła wyniki kwartalne poniżej oczekiwań analityków, podtrzymała swoją całoroczną prognozę finansową. To wystarczyło, aby jej akcje zyskały 3,7%, stając się motorem napędowym dla całego indeksu Dow Jones. Zarząd spółki ostrzegł jednak, że w związku z cłami nałożonymi przez administrację prezydenta Trumpa, prawdopodobne są niewielkie podwyżki cen. Z raportu wynika również, że klienci nadal wstrzymują się z realizacją większych i droższych projektów remontowych. Dobre przyjęcie wyników Home Depot pozytywnie wpłynęło również na notowania konkurencyjnej sieci Lowe’s, która swój raport opublikuje w środę. W tym samym dniu wyniki przedstawi Target, a w czwartek – gigant handlu, Walmart.
Główne indeksy na rozdrożu
Ostatecznie, we wtorek indeks Dow Jones Industrial Average zyskał 103 punkty, czyli 0,3%, ustanawiając nowy rekord. W przeciwnym kierunku podążył S&P 500, który stracił około 0,3%. Najgorzej poradził sobie jednak Nasdaq Composite, notując spadek o 1,1%. Mimo pewnej nerwowości, amerykańskie indeksy wciąż znajdują się w pobliżu swoich historycznych maksimów. Pozytywnym sygnałem dla gospodarki okazały się nowe dane z rynku nieruchomości, które wskazały na nieoczekiwanie silny wzrost liczby rozpoczętych budów domów w zeszłym miesiącu, co świadczy o odporności tego sektora.
Sektor technologiczny pod presją
Głównym powodem spadków na Nasdaq był słabszy dzień sektora producentów chipów. Akcje firmy Nvidia spadły o 2%, Advanced Micro Devices (AMD) o ponad 4%, a Broadcom o ponad 2%. W konsekwencji, fundusz VanEck Semiconductor ETF, śledzący kondycję tej branży, stracił 1%. Pod presją znalazły się również inne duże firmy technologiczne, takie jak Tesla, Meta Platforms i Netflix. Wyjątkiem był Intel, którego akcje zyskały po informacji, że japoński gigant technologiczny SoftBank zainwestuje w firmę 2 miliardy dolarów. Wiadomość ta pojawia się w czasie, gdy administracja prezydenta Trumpa rozważa objęcie 10% udziałów w Intelu w ramach strategii wzmacniania krajowej produkcji chipów.
Inne wiadomości z rynków
Na rynku długu rentowność dziesięcioletnich obligacji skarbowych USA nieznacznie spadła, schodząc poniżej poziomu 4,32%. Agencja S&P Global Ratings podtrzymała rating kredytowy Stanów Zjednoczonych, oceniając, że przychody z ceł zrównoważą skutki obniżek podatków i wyższych wydatków rządowych.
Dolar amerykański odrobił część strat, a indeks WSJ Dollar Index zakończył dzień na niewielkim plusie.
W Europie akcje firm zbrojeniowych oraz ceny ropy naftowej spadły w reakcji na spekulacje o możliwym zawieszeniu broni w Ukrainie, do którego dąży prezydent Trump, proponując trójstronne spotkanie z prezydentami Ukrainy i Rosji.
Na rynku kryptowalut cena Bitcoina spadła poniżej 115 000 dolarów po tym, jak Sekretarz Skarbu Scott Bessent oświadczył, że USA nie planują dalszych zakupów aktywów do swoich rezerw.
Inwestorzy czekają na sygnały z Fed
Uwaga Wall Street skupia się teraz na nadchodzącym corocznym sympozjum ekonomicznym w Jackson Hole w stanie Wyoming, gdzie spotkają się szefowie banków centralnych z całego świata. Inwestorzy mają nadzieję usłyszeć od prezesa Rezerwy Federalnej, Jerome’a Powella, wskazówki dotyczące przyszłej polityki monetarnej. Obecnie rynek kontraktów terminowych na stopy procentowe wskazuje na 83% prawdopodobieństwo obniżki stóp o ćwierć punktu procentowego na wrześniowym posiedzeniu Fed.
„Piątkowe przemówienie w Jackson Hole będzie prawdopodobnie punktem zwrotnym dla rynków, ponieważ wierzymy, że Jerome Powell zasygnalizuje, iż cięcia stóp procentowych na nadchodzącym wrześniowym posiedzeniu są prawdopodobne” – powiedział Stephen Schwartz, partner założyciel firmy zarządzającej majątkiem Pioneer Financial. Dodał również, że w jego ocenie rynek akcji jest obecnie sprawiedliwie wyceniony, a w drugiej połowie 2025 roku może być jeszcze miejsce na wzrosty, gdy inwestorzy zaczną wyceniać zyski spółek na 2026 rok, oczekując poprawy dzięki niższym stopom procentowym i większej jasności w polityce celnej.
You may also like
-
Złoto odbija się po spadku – osłabienie dolara i dane gospodarcze wpływają na rynek
-
Giełda dzisiaj: Mieszane notowania w Azji, chińskie indeksy rosną, inne spadają
-
Złoto osiąga nowy historyczny szczyt, gdy dane z USA wzmacniają nadzieje na obniżkę stóp w czerwcu
-
Inflacja w USA nie zwalnia tempa – kurs dolara (USD) rośnie!
-
Problemy płynnościowe kolejnej chińskiej firmy budowlanej